UUUUUUppss… to jestem, znowu ja…
Czy ktoś jeszcze mnie tu zna?
Ja pierniczę co się stało, wszystko mi się posypało.
Komputerek zdechł i padł, jakiś wirus mi go zjadł.
Ja do niego po dobroci: „Złomie jeden zacznij chodzić”
A on stoi , Ani drgnie, mówię mu. : „jak nie to nie”
zastąpiłam go więc innym,
nowszym, szybkim, bardzo zwinnym
Więc po stronkach dzisiaj śmigam.. od pozdrowień się nie migam..
0 komentarze:
Prześlij komentarz