Pustka jest wokół i sama ja,
z myślami mymi w półmroku trwam.
A w mojej głowie tysiące słów,
tak pięknie brzmiących między wierszami,
gdzieś na granicy jawy a snami..
Czy to jest jawa, czy to jest sen,
daje mi siłę, podnosi mnie.
Dotyk tych znaczeń rozgrzewa ciało,
więc chcę wciąż „słuchać”, bo mnie wciąż mało..
Bo nie jest sztuką, błądzić i szukać,
lecz niewidzialne sercem odszukać...
Wyszukać sercem w całej tej treści,
treść której głowa nie chce pomieścić,
oko nie ujrzy, ucho nie słucha,
lecz niewidzialne serce odszuka….
0 komentarze:
Prześlij komentarz