LINEA

niedziela, 5 lutego 2012


Taki mały fajny ludek,
zawsze Ci wypełni nudę.
 Choć na linii spaceruje,
zawsze złośnik coś zmaluje.
Ani chwilę nie usiedzi,
wszędzie  łazi, węszy, śledzi..
Każdą kreskę każdy szlaczek
poprzestawia w mig inaczej ..
To dorysuj mu panienkę,
 to znów zjadło mu dziś rękę..
A dlaczego o nim mówię?
Bo nicponia bardzo lubię.
Gdy tak spojrzę na urwisa,
że mu wszystko w życiu zwisa.
A porażka, ważką jest,
 to ten ludek jest de best.  

0 komentarze: