Wkurzona

poniedziałek, 9 kwietnia 2012

Ty futrzaku, tam na górze,
nic dobrego Ci nie wróżę.
Tylko żarcie, tylko tycie,
słodkie zwierzak ma tu życie.
Tylko czkawka wciąż go męczy,
bo znów staje i nas dręczy.
To przysypia, leniuchuje,
niczym już się nie zajmuje.
Strzeli minkę sobie błogą,
nasze prośby nie pomogą.
Hej zwierzaku, hej chomiku,
dosyć mam już twych wybryków.
więc.. cię chwycę wirtualnie
i przetrzepię najnormalniej.
Ja ci futro przeflancuję..
i też klapsów nie żałuję
Może wklepię ci ochotę
na zabawę i robotę…
 

0 komentarze: